Granacik od Alterry

Hej Kochani!

Dziś czas na post o olejku do twarzy firmy Alterra. Olejek ten nabyłam podczas promocji w Rossmannie za ok. 5zł. Jest to mój pierwszy olejek do twarzy. Wcześniej trochę bałam się takiej pielęgnacji. Wydawało mi się, że taki olejek może narobić wiele złego. Na razie, na szczęście, doświadczenia są dość pozytywne ;)


Producent informuje nas, że olejek jest przeznaczony do skóry bardzo suchej. To była dla mnie dobra informacja, bo taką też posiadam :) Dalej wyczytałam, że olejek ten zawiera olej z pestek granatu BIO i olej migdałowy BIO. Podobno te oleje oraz witamina E, którą zawiera porządnie pielęgnują suchą skórę i dają nam uczucie optymalnie odżywionej i aksamitnie gładkiej skóry.

A jak to wygląda z mojej perspektywy?


Całkiem nieźle ;) Pierwsze, co zwraca uwagę w tym olejku, to zapach. Bardzo przyjemny, słodziutki. Podoba mi się. Konsystencja, jak to przy olejkach, dość lejąca. Bardzo polubiłam co wieczór wykonywać delikatny masaż twarzy i szyi tym olejkiem. Dodatkowo, wklepuję go też w dekolt i ramiona. Nie używam go do tego za dużo, około czterech naciśnięć pompki. Nie wchłania się od razu, trochę to trwa, lecz stosuję go tylko wieczorem i nie jest to dla mnie takie ważne.


Dodatkowym atutem jest niewątpliwie całkiem przyjazny skład:
Glycine Soja Oil*, Punica Granatum Seed Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Dodecane , Tocopherol, Helianthus, Annuus Seed Oil, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citral**, Citronellol**, Farnesol**
*ingedients from certified organic agriculture
** from natural essential oils

Olejek, mimo moich wcześniejszych obaw, nie zrobił mojej twarzy żadnej krzywdy. Muszę przyznać, że skóra po ponad dwóch tygodniach używania olejku jest odrobinę gładsza i bardziej nawilżona. Jednak nie jest to efekt wow. Polubiłam ten olejek, ale jako, że mam ochotę przetestować jakieś inne, pewnie minie trochę czasu zanim do niego wrócę. A może okaże się, że inne olejki mają dużo lepsze i bardziej widoczne działanie i już nigdy się nie zobaczymy? Muszę to zweryfikować :)

Lubicie olejki do twarzy? Możecie mi polecić jakieś sprawdzone dla suchej skóry w rozsądnej cenie?

Pozdrawiam
Marta

18 komentarzy:

  1. To właśnie jest idealny olejek do cery suchej :) Ja jestem pod dużym wrażeniem całej serii z granatem Alterra, ostatnio nawet krem do twarzy dobrze mi służy :) Z wszystkich olejków dostępnych stacjonarnie w drogeriach, które miałma przyjemność poznać, to właśnie ten moim zdaniem jest najlepszy :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, patrz. Ja nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać po takich olejkach. No i efekt jest, ale na razie bez szału. Muszę wypróbować coś innego, żeby mieć porównanie :) I resztę tej serii chętnie też poznam :) Również pozdrawiam!

      Usuń
  2. Czytałam o nim, sama mam ochotę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham ich oleje ;) moje włosy je uwielbiają;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się początek składu. :) Nie polecę Ci żadnego olejku, bo w sumie do twarzy jeszcze nie używałam, ale mam ochotę spróbować marchewkowego, albo z pestek malin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malinowy podobno jest świetny na włosy, myślę właśnie nad zakupem :)

      Usuń
  5. Mam ten olejek i uwielbiam!!! Tez się bałam, ale nie zapchał mnie, mimo, że mam cerę mieszaną raczej,

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam tylko różany olejek do twarzy evree, pod względem pielęgnacji był świetny, ale wchłaniał się bardzo długo ;) wolę formuły, które szybciej się wchłaniają (zwłaszcza do twarzy, na ciele mi to nie przeszkadza), więc raczej taka forma pielęgnacji nie jest dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Poleciłabym z chęcią Organique- olejek makadamia, ale niestety nie spełnia Twojego drugiego wymogu (w rozsądnej cenie) :P
    Choć i tak wart jest uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Skoro nie ma efektu WOW to pewnie się nie skuszę, ale polecam Ci olejki od Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja wszystkim sucharkom szczerze polecam olejek rekonstruktor z Evree. Jest cudowny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam go był ok, ale bez szału. Ponoć z Loreala jest fajny, a ja teraz mam z Soraya.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tego nie używałam, ale zakupiłam sobie z Bielendy, który redukuję wytwarzanie sebum :) boję się, że ten przedstawiony przez Ciebie do mojej przetłuszczającej się buzi będzie zbyt cięzki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam olejki, więc wypróbowanie tego jest tylko kwestią czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Olejki z Alterry są bardzo fajne, w zasadzie wszystkie mają przyjazne składy:)
    Jedyny olejek, którego nie używałam z tej firmy to właśnie Granat :P

    OdpowiedzUsuń