Cześć Kochani!
Majówka to idealny czas, aby wyprodukować posta o moim ulubionym peelingu do twarzy. Jakiś czas temu, podczas tzw. dermokonsultacji, nabyłam oczyszczający peeling do twarzy Sylveco. Wcześniej używałam balsamu myjącego do włosów z betuliną tej firmy (recenzja -> KLIK) i byłam zachwycona. Stwierdziłam, że czas polubić się z większą ilością ich produktów ;) Jaka to była świetna decyzja!
Peeling ten jest hypoalergiczny, co jest dla mnie bardzo ważne, bo moja twarz reaguje dość alergicznie na niektóre produkty (pamiętam studniówkę i makijaż robiony w Sephorze - mimo, że uprzedzałam, że jestem alergikiem Pani tak mnie wymalowała, że cały następny tydzień nie chciałam wychodzić z domu, a musiałam... ;)). Producent pisze, że jest przeznaczony dla skóry ze skłonnością do przetłuszczania - ja mam podobno skórę suchą, a spisuje się u mnie świetnie. Drobinki zawarte w peelingu bardzo porządnie zdzierają martwy naskórek, skóra staje się gładka i miła w dotyku. Moja mama od razu po tym, jak go użyłam zapytała mnie, co robię ze skórą, że tak dobrze wygląda :) Jeśli chodzi o jego zapach, zapach olejku z liści drzewa herbacianego, to hmm, jest dość specyficzny, wiele osób narzeka, ale mi wcale nie przeszkadza, wręcz po dłuższym używaniu mi się podoba ;).
Warto wspomnieć o wydajności. Od dłuższego czasu stosuję ten peeling co 2 dni (tak, moja skóra się z nim naprawdę bardzo polubiła - nigdy nie byłam aż tak systematyczna w stosowaniu peelingu, a tu proszę) i zużyłam tylko około 1/3 opakowania, a nie żałuję przy nakładaniu :).
Cena to 19,95zł, do kupienia KLIK, choć nie tylko, ja kupuję u mnie w okolicy w sklepie z naturalnymi kosmetykami.
Na koniec podaję całkiem fajny skład tego cuda: Aqua, Alumina, Glycine Soya Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Glycerin, Caprylic/Capric Trigliceryde, Glyceryl Stearate, Sorbitan Stearate, Sucrose Cocoate, Vitis Vinifera Seed Oil, Equisetum Arvense Extract, Cera Alba, Cetyl Alcohol, Benzyl Alcohol, Xanthan Gum, Dehydroacetic Acid, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil.
Zdecydowanie warto nabyć :)
Pozdrawiam
Marta
To tez mój ulubieniec.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCoraz bardziej lubię kosmetyki Sylveco i myślę, że ten peeling też przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńTeż go lubię :)
OdpowiedzUsuńFajny jest :)
UsuńOstatnio sporo dobrego o nim czytam :)
OdpowiedzUsuńCzas wypróbować :)
Usuńja nie znam w ogóle tego produktu,ale może czas poznać :)?
OdpowiedzUsuń_______________________________
minimalist&fashion blog
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Zdecydowanie warto :)
UsuńO kurcze, fajny cudak :) Chyba muszę bliżej się z nim zapoznać - tym bardziej, że ciągle szukam nowości.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Tak tak, warto :)
UsuńJa miałam wersję wygładzającą, ale niezbyt byłam zadowolona, bo pozostawiał tłusty film po zmyciu. Właściwie to wersja którą miałam jest dla cery suchej, a ja mam mieszaną, więc może dlatego mi nie podszedł, ten oczyszczający kiedyś wypróbuję, myślę że lepiej się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńA możliwe, różnie to bywa, mi ten podszedł mimo, że niby nie jest przeznaczony do mojej cery :)
UsuńCiekawy produkt :) z chęcią go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńLubię peelingi z korundem, obecnie mam ze Starej Mydlarni ale już od dawna wiem, że ten będzie następny.
OdpowiedzUsuńI super :D
UsuńOStatnio mój ulubiony peeling :) czyści jak ta lala :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :D
UsuńMuszę w końcu się na niego skusić, czytałam już o nim kilka pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńWarto!
Usuńchętnie go kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńchętnie go kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńTyle pozytywów o nim czytałam, że muszę go dopisać do mojej chciej listy :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! :D
Usuńw opakowaniu wyglada jak masa kakaowa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie on ciekawi :)
moze wspolna obserwacja? ??:)
Konsystencje ma fajną, idealnie się nakłada na twarz :)
UsuńBardzo ciekawie wygląda, chociaż zazwyczaj wolę mocniejsze zdzieraki ;)
OdpowiedzUsuńOj, szczerze, to on dość mocny zdzierak jest!
UsuńTrzeba go wypróbować, zwłaszcza że cena bardzo przystępna :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
Usuńja również obserwuje :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSylveco mnie nie zawodzi nigdy, oba peelingi od nich boskie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić ten drugi :)
Usuńzapach tego peelingu mnie drażni, jeśli chodzi o twarz dlatego używam go do ciała :)
OdpowiedzUsuńA mi już nawet pasuje, heh ;)
UsuńNie mogę się przekonać do jego zapachu... :<
OdpowiedzUsuń:C Szkoda, bo dobry jest...
Usuńtworzysz ciekawe posty warte zartrzymania sie u ciebie na dluzej
OdpowiedzUsuńpozdrawiam-Pati
Dzięki ;)
UsuńFirma coraz bardziej zaskakuje :) mam zamiar kupić sobie krem na dzień, może przy okazji podaruje sobie peeling :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł :)
UsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuń